30 maja uczniowie klasy 8b Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kraśniku Dolnym wraz z opiekunkami, panią Renatą Balińską-Piecyk, Justyną Kapusz i Martą Zubal-Giltler wyruszyli na czterodniową wycieczkę w Pieniny i okolice. Celem wycieczki było poznanie tego wyjątkowo urokliwego zakątka Polski oraz jego głównych zabytków i atrakcji turystycznych.

Sama podróż trwająca siedem godzin była dla uczestników nie lada wyzwaniem. Uczniowie jednak wytrwale znieśli jej trudy, a po przybyciu na miejsce do Kluszkowiec mogli delektować się pysznym obiadem w pensjonacie „U Mądrego”.

Po zakwaterowaniu i kilku chwilach odpoczynku wszyscy udali się do pobliskiej miejscowości Niedzica, gdzie zwiedzili wzniesiony na skale zamek i średniowieczną warownię, która w początkach swej historii stanowiła węgierską strażnicę na granicy z Polską. Spore wrażenie wywarła na zwiedzających zapora wodna, znajdująca się obok zamku, która spiętrza wody Dunajca tworząc Jezioro Czorsztyńskie. Zapora, oddana do użytku w 1997 roku, pełni funkcję przeciwpowodziową w odniesieniu do miejscowości leżących w dole rzeki.

W drugim dniu pobytu uczniowie mogli skorzystać z największej atrakcji Pienin, czyli spływu Dunajcem. Pokonując na drewnianych tratwach flisackich przełomem Dunajca trasę około 18 km, podziwiali piękno Pienińskiego Parku Narodowego i jego najpiękniejszą część, m.in. Trzy Korony i Sokolicę. Tutejsza flora i fauna była zachwycająca. Uczniowie mogli zaobserwować wiele gatunków roślin i zwierząt rzadko spotykanych, np. czarnego bociana czy endemiczne gatunki roślin nigdzie indziej na świecie niespotykanych, jak mniszek pieniński i pszonak pieniński. Wycieczkę urozmaicały często dowcipne opowieści flisaków o mijanych na trasie szczytach, ciekawych miejscach oraz lokalnych legendach. Po dopłynięciu do przystani flisackiej w Szczawnicy uczniowie mogli rozprostować nogi, udając się na spacer urokliwym deptakiem, ciągnącym się wzdłuż miejscowego potoku Grajcarek. Spacer miał być zaprawą przed kolejnymi górskimi wojażami. Pierwszym punktem wyprawy był wąwóz Homole. Ten głęboki wąwóz w Małych Pieninach na obszarze wsi Jaworki to jedna z najpiękniejszych przyrodniczych atrakcji Pienin. Po wąskim dnie doliny płynie urzekający potok Kamionka. Na uwagę zasługują tutaj przede wszystkim jego niezwykłe i malownicze kaskady, które wprawiają w zdumienie. Pokonywanie stromości i przeskakiwanie przez wodę po kamieniach sprawiło uczniom sporo frajdy. Wyjeżdżając z Jaworek w drodze powrotnej do pensjonatu uczniowie zwiedzili malowniczo położone ruiny zamku Czorsztyn. Zamek został wzniesiony w XIV wieku jako warownia graniczna, której zadaniem było strzeżenie szlaku handlowego oraz dyplomatycznego usytuowanego w dolinie Dunajca. Wizyta w zamku była dla uczniów ciekawą lekcją historii, zwłaszcza, że na zamku gościli tacy królowie jak Jan Kazimierz czy Władysław Jagiełło. Mogli też dowiedzieć się nieco o historii telewizji, gdyż w samym zamku jak i w okolicznych miejscowościach kręcone były sceny do kultowego serialu „Janosik”.

Jeszcze więcej wrażeń dostarczył naszym podróżnikom kolejny dzień spędzony w Pieninach. O poranku trzeciego dnia pobytu uczniowie zaopatrzeni w wygodne buty, butelkę wody i dobre humory wyruszyli, by zdobyć kolejne spore wzniesienie. Tym razem była to góra Wdżar położona w Kluszkowcach. Pokonując tzw. szlak papieski i podziwiając bogactwo otaczającej ich pienińskiej roślinności, wspięli się na jej szczyt. Trud się opłacił, gdyż ze znajdującego się tam punktu widokowego mogli podziwiać piękno Jeziora Czorsztyńskiego oraz rozciągającą się nad nim, zapierającą dech w piersiach panoramę Tatr. Piękna pogoda i przejrzyste powietrze sprawiły, że tego dnia widoki były szczególnie zachwycające. Po trudach wędrówki przyszedł czas na zasłużony odpoczynek. Ponownie wszyscy udali się do Niedzicy, by w pełnym słońcu, delektując się chłodnymi napojami, spędzić czas na statku Harnaś. Godzinny rejs po jeziorze pozwolił im się zrelaksować i nacieszyć oczy pięknymi widokami obu zamków, usytuowanych po przeciwległych brzegach Jeziora Czorsztyńskiego. Nie była to jednak ostatnia atrakcja tego dnia. Po obiedzie w pensjonacie wszyscy wyruszyli do Szaflar, by skorzystać z atrakcji Gorącego Potoku, kompleksu basenów napełnionych siarkową woda termalną. Dla uczestników wycieczki był to świetny relaks i przede wszystkim doskonała zabawa. Pogoda tego dnia wyjątkowo dopisała, więc uczniowie poczuli już wakacyjne klimaty, korzystając z różnorodnych niecek wodnych, fontann i zjeżdżalni. Po tak emocjonującym dniu uczniowie wrócili do pensjonatu, gdzie czekało ich ognisko przygotowane przez właściciela, pana Józefa. Tego wieczoru wszystkim wyjątkowo smakowały pieczone kiełbaski. Pan Józef urozmaicał kolację snując opowieści o dawnych wojennych czasach, kiedy to jego ojciec walczył w partyzantce i przebywał w niewoli. Sposób, w jaki przekazywał swe opowiadanie sprawił, że uczniowie słuchali z cierpliwością i zainteresowaniem Tak minął kolejny dzień wycieczki.

Ostatniego dnia pobytu, po śniadaniu, wszyscy wyruszyli w drogę powrotna do domu. Jednak w tym dniu naszych wycieczkowiczów czekała jeszcze jedna, chyba najbardziej wyczekiwana atrakcja – pobyt w Energylandii, największym w Polsce parku rozrywki. Wspólna zabawa z kolegami była wyjątkowym przeżyciem i sprawiła uczniom wiele radości.

I tak cztery dni wspólnego wyjazdu szybko minęły. O godzinie 21.30 wszyscy bezpiecznie dotarli pod szkołę. Wycieczka była bardzo udana, dostarczyła uczniom wielu niezapomnianych wrażeń. Mogli aktywnie spędzić czas na świeżym powietrzu, podziwiać piękno pienińskiej przyrody, pogłębić wiedzę z historii. Ale przede wszystkim w czasie wycieczki mogli się cieszyć swoim towarzystwem, bo przecież już niedługo ich drogi rozejdą się i będą żegnać się z naszą szkołą. 

Renata Balińska-Piecyk