Wiosna to czas budzącej się do życia przyrody. Sporo analogii można znaleźć w funkcjonowaniu uczniów Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ocicach, którzy, po nieco spowolnionym rytmie okresu zimowego i skupieniu się tylko na szkolnych obowiązkach, z werwą i kreatywnością postanowili celebrować w tym roku szkolnym Dzień Wiosny.
Działania podjęte z inicjatywy Samorządu Uczniowskiego zostały zaplanowane na cały tydzień, w którym wypadał 21 marca. Od poniedziałku do piątku w szkole obowiązywał wyjątkowy dress code, którym objęci byli zarówno sami uczniowie (pomysłodawcy akcji), jak również nauczyciele. Zasady były klarowne: poniedziałek – dresik, wtorek – szaleństwo kolorów, środa – rządy czerni lub bieli, czwartek – na opak (metki na wierzchu lub podobne wariacje), piątek – elegancja i szyk (suknie, fraki, muszki, itp.).
Każde odstępstwo od zasady skutkowało utratą potencjalnych gratyfikacji. A te były wyjątkowo atrakcyjne… Każdy uczestnik tego całotygodniowego modowego przedsięwzięcia otrzymywał codziennie bon do wykorzystania w różnorakich sytuacjach klasowo-tablicowych. Możliwość zwolnienia z dodatkowej pracy domowej czy skorzystanie z koła ratunkowego w czasie sprawdzianu okazały się bardzo motywujące do wykazania się kreatywnością w kwestii stroju. Weryfikacja ubiorów odbywała się każdego dnia w czasie przerwy w trakcie ogólnoszkolnego pokazu mody, na którym kolejne klasy paradowały wraz z wychowawcą przed wymagającą publicznością.
Dodatkowo wtorek, jako kalendarzowy początek wiosny, obfitował w działania proekologiczne. Uczniowie prowadzili lekcje o tematyce wiosennej, mieli okazję sprawdzić formę przed wiosną w trakcie międzyklasowej rywalizacji w przeciąganiu liny, sprawdzić w trakcie spaceru po Ocicach, czy już faktycznie zawitała do nas Pani Wiosna, a także wspólnie zjeść pierwsze w tym roku pieczone kiełbaski. O zaspokojenie apetytu uczniów zadbała Rada Rodziców, która, jak zawsze, stanęła na wysokości zadania i aktywnie wspomagała społeczność szkolną we wszelkich działaniach.
Połączenie tematyki ekologicznej z możliwością rywalizacji między klasami oraz zobaczeniem nauczycieli w strojach mocno odbiegających od codziennej sztampy, to niewątpliwie atrakcyjne połączenie dla samych uczniów. Szkoła to edukacja, bezdyskusyjnie, ale na jakich poziomach i obszarach, to już kwestia kreatywności uczniów i otwartości nauczycieli. A tych w ZSP w Ocicach nikomu nie brakuje!
Edyta Sienkiewicz