KRAŚNIK DOLNY

Wrzesień to cudowny miesiąc, kiedy to po długich wakacjach nasi kochani podopieczni wracają do przedszkola. W salach wreszcie robi się gwarno i wesoło. Dla maluszków wrzesień był miesiącem adaptacji. Niejednemu dzieciaczkowi łezka zakręciła się w oku. Starsze dzieci wróciły do przedszkola z uśmiechem na twarzy, bo już wiedzą, że przez najbliższych dziesięć miesięcy czeka je wiele wspaniałych dni.  

W naszym przedszkolu nie ma miejsca na nudę. Pracujemy aktywnie na zajęciach, tworzymy wyjątkowe prace plastyczne, które można podziwiać w naszych galeriach: w szatni i na korytarzu, wspólnie śpiewamy, tańczymy, chodzimy na spacery,  uczymy się języka angielskiego, gimnastykujemy i świętujemy nasze urodziny. Codziennie rano czytamy bajkę. Po obiedzie na podwieczorek zajadamy pyszne jabłuszka.

20 września obchodziliśmy Dzień Przedszkolaka. W tym dniu dzieci zostały zaproszone do wspólnej zabawy i udziału w konkursach.  Po kilku dniach wybraliśmy się na pierwszą w tym roku dłuższą wycieczkę do lasu. Poszukiwaliśmy pierwszych oznak jesieni. W ostatnim dniu września świętowaliśmy Dzień Chłopaka.

Wrzesień w przedszkolu był miesiącem pełnym wrażeń i nowych doświadczeń. Pomimo wielu lęków i niepokoju zarówno u dzieci, które pierwszy raz przekroczyły próg przedszkola, jak i rodziców da się zauważyć, że proces adaptacji przebiegł pomyślnie i widzimy, że większość dzieci z uśmiechem na twarzy przychodzi do przedszkola.

Lidia Zubal i Alina Hojniak 

 

BOŻEJOWICE

Pierwszy miesiąc uczęszczania do przedszkola to dla najmłodszych nowa i często stresująca sytuacja. Jednakże robimy wszystko, by adaptacja przebiegła jak najlepiej.

W pierwszym miesiącu nie zabrakło działań ruchowych, plastycznych i integracyjnych.

Nauczyciele przedszkolni w tym trudnym okresie starają się wspierać przedszkolaki. Dla wielu z nich stresującym doświadczeniem jest leżakowanie. Jednak widok śpiących maluchów jest najsłodszym widokiem każdego dnia.

Karolina Wieczorek