Istnieją na świecie ludzie, dla których dopasowywanie przez wiele godzin 1500 elementów do siebie tak, aby powstał obrazek - to przyjemność. Dokładnie takie osoby znalazły się w sali konferencyjnej Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Kruszynie. To tutaj odbyła się kolejna edycja MAUPy, czyli Maratonu Układania Puzzli. Edycja bez precedensu, ponieważ po raz pierwszy odbyła się nie w lutym, ale w czerwcu.

W tym roku maraton „MAUPa” ruszył 19 czerwca. Ze względu na pandemię i związane z nią ograniczenia do uczestnictwa w imprezie przyjęto 9 drużyn, a przeważnie jest ich 12. Czteroosobowe grupy, złożone z puzzlowych miłośników układały obrazek z wieżą Eiffla, w opinii uczestników - dość trudny. W szranki stanęły: „Kraśniczanki”, „Wesoła czwórka”, „Grupa Pościgowa”, „Anieli”, „Puzzlomaniaki”, „Dream Team”, „RZEP”, „Drużyna nie na żarty” oraz „Może być problem”.

Po 3 godzinach, 9 minutach i 28 sekundach rozległ się okrzyk radości. To „Grupa Pościgowa” właśnie zakończyła układanie. Cztery super dziewczyny: Bożena Wieczorek, Karolina Wieczorek, Agnieszka Kolodziej i Natalia Kołodziej zwyciężały już wiele razy z małym wyjątkiem, który miał miejsce w poprzedniej edycji.

Drugą lokatę wywalczyli sobie ubiegłoroczni zwycięzcy – drużyna „RZEP” w składzie: Joanna Wójcik, Bartosz Wójcik, Anna Wójcik i Jolanta Dereń. Trzecie miejsce powędrowało do grupy „Wesoła czwórka”: Alina Kotlarska, Dorota Zięba, Katarzyna Skonieczna i Aleksandra Sawicka.

Wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz nagrody i obiecali, że pojawią się w następnym roku – każdy z planem zwycięstwa. Tego im oczywiście życzymy.

Imprezą towarzyszącą Maratonowi była „Noc w bibliotece”, gdzie równolegle do „MAUPy” odbywały się puzzlowe zawody dla najmłodszych, także z nagrodami.

Puzzlowy maraton zorganizował Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Bolesławcu z/s w Kruszynie.

Beata Widera