W biuletynie Wieści Gminne, na portalach internetowych, stronie internetowej, sesjach Rady Gminy, w obecności sołtysów poszczególnych miejscowości, wielokrotnie informowaliśmy o problemach komunikacyjnych, które pojawiły się po wycofaniu się MZK z obsługi pasażerskiej podmiejskich miejscowości naszej gminy. Problemy związane z organizacją transportu zbiorowego nie dotyczą jednak wyłącznie nas lecz są charakterystyczne dla zdecydowanej większości gmin wiejskich w naszym kraju.
Zwiększająca się liczba osób posiadających własny transport (samochody, skutery, rowery) i zmniejszająca się liczba korzystających z usług komunikacji zbiorowej, powoduje, że trudno jest jednoznacznie określić potrzeby tych mieszkańców, którzy naprawdę potrzebują skorzystać z komunikacji publicznej.
W związku z pojawieniem się informacji pod koniec ubiegłego roku o tym, że władze miasta wprowadzają bezpłatną komunikację na terenie miasta Bolesławiec i zaprzestają świadczyć usługi dla mieszkańców okolicznych miejscowości gminy Bolesławiec (8 wsi: Otok, Bożejowice, Rakowice, Brzeźnik, Bolesławice, Kruszyn, Łaziska, Dobra) Wójt Gminy Andrzej Dutkowski rozpoczął rozmowy z przewoźnikami działającymi na terenie gminy i powiatu bolesławieckiego. Na początku roku 2018 odbyły się spotykania z 6 przewoźnikami: PKS Bolesławiec (obsługującej wszystkie miejscowości gminy Bolesławiec), Grażyna (działająca na kierunku Kruszyn, Łaziska), Auto-Linie (kierunek Brzeźnik, Łąka-Trzebień), Szwed (kierunek Dobra), Mosiądz (kierunek Bolesławice) i Onyszko, z których ten ostatni jednoznacznie stwierdził, że nie będzie mógł spełnić oczekiwań mieszkańców, bo ma tabor nieprzystosowany do takiego rodzaju komunikacji.
Wszyscy pozostali przewoźnicy stwierdzili, że są w stanie pomóc w wypełnieniu luki po wycofaniu się MZK. Zapewnili, że nie realizowali usług komunikacyjnych dla ościennych dla miasta wsi, gdyż nie było zainteresowanych do korzystania z ich oferty. W miesiącu marcu i kwietniu Wójt ponownie spotkał się z przewoźnikami w celu skonkretyzowania ustaleń dotyczących ilości kursów i godzin ich wykonywania. Ustalono, że na okres wakacji niestety ilość kursów może być niewystarczająca, ale po wakacjach, gdy dzieci wracają do szkół rozkłady jazdy się zmienią i nastąpi znaczny wzrost ilości połączeń przede wszystkim do miasta w godzinach rannych zapewniając dojazd dzieci do szkół, a także mieszkańców do pracy w mieście. Od 3 września br. takie rozkłady zostały wprowadzone, a o bieżących ich korektach systematycznie informujemy mieszkańców na stronie internetowej Urzędu.
Pojawiające się nieprawdziwe informacje dotyczące niechęci podpisania umowy czy porozumienia gminnego ze strony Wójta Gminy z Prezydentem Miasta wprowadziły znaczne zamieszanie i doprowadziły do tego, że mieszkańcy okolicznych miejscowości sądzą, że to zła wola Wójta przyczyniła się do takiego stanu rzeczy. Trzeba podkreślić, że prowadzona przez MZK do 24 czerwca 2018r. usługa obejmująca transport z 8 miejscowości wokół miasta nie była w żaden sposób dotowana przez Gminę Bolesławiec i była prowadzona na zasadzie wykonywania przez MZK działalności gospodarczej. Podjęta decyzja o zaprzestaniu takiej działalności była niezależna od Wójta. Władze Miasta Bolesławiec składając wniosek o dofinansowanie na zakup autobusów określiły w nim, że komunikacja wykonywana przez własną spółkę MZK nie będzie prowadzona poza granicami miasta i będzie bezpłatna.
Na przełomie roku spotkaliśmy się kilka razy z Prezesem MZK i otrzymaliśmy informację, że komunikacja z uwagi na wspomniane wcześniej uwarunkowania nie może być prowadzona na terenie gminy Bolesławiec. Na nasze zapytanie o możliwość powrotu do zasad, na których była prowadzona do tej pory (biletowanie)-odpowiedź była jednoznaczna–nie. Rozmawialiśmy również o tym, czy MZK mógłby obsługiwać komunikacyjnie teren całej gminy. Odpowiedź brzmiała-nie, ze względu na to, że MZK nie dysponuje wystarczającym taborem, który mógłby w pełni zabezpieczyć potrzeby wszystkich mieszkańców gminy.
We wrześniu br. odbyły się 4 zebrania w Bolesławicach, Łaziskach, Dobrej i Kruszynie, dotyczące sytuacji, jaka wytworzyła się po zaprzestaniu działalności MZK w gminie. Mieszkańcy na zebraniach twierdzili, że to wina Wójta, bo nic w tym względzie nie zrobił. Takie twierdzenie jest nieprawdą, bo jak wcześniej wspomniano wielokrotnie spotykaliśmy się z przewoźnikami, którzy realizują przewozy na terenie gminy i powiatu. Nie można twierdzić, że komunikacji w gminie nie ma, bo jest. Zgłaszane na zebraniach uwagi dotyczyły jakości taboru (niedostosowanie dla osób niepełnosprawnych, matek z wózkami), punktualności wykonywania kursów i estetyki środków transportowych. Nie ilość kursów, a właśnie te kwestie były najbardziej przez mieszkańców artykułowane.
W dniu 20 września w związku z rozpowszechnianymi, nie do końca prawdziwymi informacjami zostało zorganizowane w Ratuszu spotkanie przedstawicieli podmiejskich miejscowości z Prezydentem Miasta i Wójtem Gminy. Na tym spotkaniu Prezydent oraz Wójt szczegółowo przedstawili sytuację i okoliczności towarzyszące wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji w mieście. Potwierdzili, że nikt nie miał złych intencji, ani woli. Jednocześnie zostało wyjaśnione, że nie można wrócić do funkcjonowania takiego systemu na terenie gminy jaki był przed wprowadzeniem bezpłatnej komunikacji na terenie miasta.
Biorąc pod uwagę wszystkie elementy Wójt Gminy Bolesławiec w ramach swoich kompetencji podjął decyzję o przesunięciu środków budżetowych na wykonanie planu transportowego dla gminy Bolesławiec. Będzie on podstawowym dokumentem do stworzenia najbardziej odpowiedniego systemu dla całej gminy, a nie tylko miejscowości zlokalizowanych w sąsiedztwie miasta.
W świetle powyższych wyjaśnień nieuzasadnione jest twierdzenie, że Wójt nie podjął żadnych działań aby zapewnić obsługę komunikacyjną miejscowości obsługiwanych dotychczas przez MZK. Działania takie były i są podejmowane na bieżąco, aby mieszkańcy tych miejscowości w jak najmniejszym stopniu odczuli zmianę przewoźnika. Podjęte działania i przyjęte rozwiązania traktujemy jako doraźne rozwiązanie problemu.
Chcemy, aby jak najszybciej możliwe było kompleksowe rozwiązanie problemu funkcjonowania transportu zbiorowego, ale na to potrzebny jest czas niezbędny na opracowanie planu transportowego dla gminy. Przeprowadzona na jego podstawie analiza ekonomiczna i techniczne uwarunkowania jego wdrożenia będą miały ogromny wpływ na wybór systemu funkcjonowania komunikacji zbiorowej w gminie. Rozwiązań problemu jest kilka. Można powołać swoją spółkę, powołać związek międzygminny lub ogłosić przetarg i wyłonić przewoźnika. Kłopotliwe może być to, że biorąc pod uwagę obiektywne uwarunkowania nie ma możliwości, aby kursy zaczynały się i kończyły w naszej gminie. Dlatego w naszej ocenie lepszym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie systemu komunikacji publicznej uwzględniającego teren całego powiatu, którego głównym koordynatorem byłby Starosta Bolesławiecki mając na względzie fakt, że jest właścicielem firmy transportowej działającej na terenie wszystkich gmin, a którego partnerem w tym systemie byłyby gminy naszego powiatu.
Takie rozwiązanie problemu transportu zbiorowego miałoby charakter kompleksowy.
Od wielu lat wszystkie prowadzone działania mają na celu rozwiązywanie problemów wszystkich mieszkańców naszej gminy. Tak było i jest z wodociągowaniem, kanalizowaniem gminy, wprowadzeniem systemu gospodarki odpadami, programem budowy boisk i placów zabaw, a także możliwością dostępu mieszkańców do sieci szkół i przedszkoli, miejsc spotkań i rekreacji. W podobny sposób podchodzimy również do problemu organizacji funkcjonowania systemu komunikacji zbiorowej w naszej gminie.
Roman Jaworski